Jerzy postanawia ustalić datę ślubu i od razu z samego rana jedzie do USC. Niestety, terminy w Wielkanoc są już zajęte. Sympatyczna urzędniczka radzi mu zarezerwować 1 maja. Robert czeka na Kingę przed jej pracą. Chciałby porozmawiać o wspólnej przyszłości. Po powrocie z Hajnówki Janusz zagląda na Sadybę. Wypytuje o piątkowy napad. Na szczęście, Pola jest już bezpieczna. Beata denerwuje się zbliżającą się sprawą rozwodową.