Borecka zamęcza syna swoją troskliwością. Prosi, żeby przestał pić, a wtedy poradzi sobie ze wszystkimi problemami. Kinga martwi się, skąd wziąć pieniądze na opłacenie zagranicznego szkolenia. Nie chce skorzystać z pożyczki Roberta, bo postanowiła być samodzielna.