Czesia nadal ma kiepski nastrój po wczorajszej rozprawie. Darek proponuje, żeby - tak jak Ławeccy - oboje nauczyli się języka migowego. Maciek cieszy się na popołudniową wizytę Martynki. Już teraz chciałby założyć garnitur do szkoły. Rysiek umawia telefonicznie Mariusza do swojej klientki.