W drodze do Warszawy Andrzej dostrzega na poboczu kobietę, która złapała gumę. Zatrzymuje się, aby jej pomóc. Edyta (Karolina Nolbrzak) w ramach podziękowań zaprasza Wysockiego na kawę. Andrzej wspomina, że jest żonaty, co wcale nie odstrasza Edyty. W Hotelu 52 zatrzymują się Turowiakowie - Marcin (Piotr Cyrwus) z żoną (Grażyna Błęcka-Kolska) i córką (Paulina Komenda). Umówili się tutaj z Piotrkiem (Bartosz Żuchowski), który wraca ze studiów zagranicznych. Marcin jest rozentuzjazmowany. Zamierza wdrożyć syna w zarządzanie wspólnym interesem. Widzi w nim godnego siebie następcę. Wola rodzica nie przystaje jednak do planów, jakie mają jego dzieci. Jak przyjmie to autorytarny Marcin? Igor czuje wdzięczność wobec Marty za okazywaną życzliwość i pomoc w opiece nad Krzysiem. Między znajomymi zaczyna rodzić się silna sympatia… Maria odwiedza Tomka w pracy. Jest zrozpaczona. Zatrzymała się u przyjaciółki, co wyśledził Haberski. W przypływie emocji przyznaje, że była bita przez męża - raz nawet złamał jej rękę. Widząc opłakany stan Marii, Tomasz podejmuje szybką decyzję. Na swój koszt lokuje eksnarzeczoną w hotelowej rezerwie. Sara z trudem panuje nad wściekłością. W Hotelu 52 zjawia się Edyta - dokładnie ta sama kobieta, której pomógł Andrzej. Czy to zwykły zbieg okoliczności? Po powrocie do domu Wysocki jest przerażony panującym w mieszkaniu bałaganem. Porządkującego ojca zastaje Igor.