Górale nad ranem upijają Janka i nawet jego ojciec zauważa smutno, że jego syn zapomniał, jak to jest być chłopakiem z gór. Prawdziwe kłopoty zaczynają się, gdy chłopak budzi się w pokoju swojej koleżanki - Hanki. Oliwia zauważa, że jej siostra ma kłopoty - bardzo schudła i nie chce jeść. Lena nie może wytrzymać napiętej atmosfery w domu rodziców. Tymczasem w domu Macieja wybucha pożar.