Emerytowany agent CIA Evan Lake (
Nicolas Cage) z pomocą młodego agenta Miltona Schultza (
Anton Yelchin) usiłuje odnaleźć terrorystę Muhammada Banira (
Alexander Karim), przez którego był przed laty dotkliwie torturowany podczas swojej ostatniej misji.
Kolejny niewypał z Cagem – Jestem zdziwiony poczynaniami Nicolasa Cage’a, bo to aktor ze znacznie wyższej półki, niż filmy, w których ostatnio gra. Między innymi ta produkcja – film słabiutki. Reżyser co prawda usprawiedliwia się, że film montowano bez jego udziału, ale czy to jedyny powód na usprawiedliwenie?