John Henry Irons po wypadku podczas testu swojego najnowszego wynalazku odchodzi z wojska i wraca w rodzinne strony. Jakiś czas później ktoś rabuje bank wykorzystując urządzenie które stworzył. Chcąc zapobiec kolejnym rabunkom John z pomocą przyjaciół tworzy sobie niezniszczalną zbroję i wychodzi na ulicę by złapać bandytów korzystających z jego technologii.
Nie jest to zły film, ale im więcej o nim myślę tym mniej go lubię, na tle innych słabych filmów superhero wydaje się być najgorszy