Przez czterdzieści lat, Sebastião Salgado, fotograf, podróżował przez kontynenty szukając ciągłych śladów zmiany ludzkości. Był świadkiem, niektórych z najważniejszych wydarzeń naszej najnowszej historii; międzynarodowych konfliktów, głodu, migracji... Teraz zwiedza terytoria z dziewiczymi, pięknymi krajobrazami, w celu pokazania fauny i flory, a także wspaniałych krajobrazów w ramach ogromnego projektu fotograficznego, który jest hołdem dla piękna naszej planety.
Pomarudziłbym, że to ledwie pokaz slajdów, ale jednak ostatecznie przekonał mnie i jako film. W sumie przekaz ma tu taką siłę, że i pokaz slajdów byłby ok.
szacun dla kolesia że robił zdjęcia i to nie wesołe tylko okropność tego świata film na raz bo więcej go nie obejrzę