6/10 – Trochę waham się nad oceną. Gwałtowny zwrot fabuły prawie sprawia, że film rozpada się na dwie części, ledwo udaje się doprowadzić ten rozklekotany pociąg do finałowej puenty. To jednak nadal nieźle zagrany przez Blacka, Hahn i Marsdena komediodramat o tym jak dawne kompleksy mogą zatruwać obecne, szczęśliwe przecież życie. Zastanawiam się czy film jednak nie wybrzmiałby lepiej, nie utrzymał się na właściwym torze bez tego zaskakującego wątku który determinuje jego drugą połowę. Jeżeli ktoś jest ciekawy cóż to za skrzętnie ukryty przez zwiastun wątek to zapraszam do spoilera.
SPOILER
Pierwsze pół godziny jest o tym jak zwyczajny, zakompleksiony 40-latek którego gra Jack Black zaczyna idealizować swojego dawnego kolegę z liceum, granego przez Jamesa Marsdena, zadłużonego aktora występującego w telewizyjnych reklamówkach. Ładny dom na przedmieściach, ślepo kochająca, urocza żona i dwójka dzieci nikną w obliczu nudnej pracy i kompleksów wynikłych ze zbliżającego się zjazdu absolwentów. Całe to idealizowanie prowadzi w końcu do tego…że Black i Marsden uprawiają seks po pijaku. Reszta filmu jest już głównie o tym jak Black radzi sobie z tym, że zdradził żonę, ze swoim pierwszym homoseksualnym wybrykiem i tym, że był dla biseksualnego Marsdena jedynie przygodą na jedną noc.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Średni ! – Fajna obsada i kilka śmiesznych scen ;)