Film oparty na autentycznych wydarzeniach. Warszawa, styczeń 1999 r. Policja Wyławia z Wisły dwa foliowe worki. W środku są zwłoki... bez głów. Wszystko wskazuje na rosyjskie mafijne porachunki. Akcja cofa się o trzy miesiące. Dwaj przyjaciele, Adam i Stefan, porzucili studia i szukają swojej szansy. Są bliscy finalizacji kontraktu na montaż włoskich skuterów. W decydującym momencie bank odmawia im kredytu. Pomoc ofiarowuje im Gerard, dawny kolega, teraz – biznesmen budzący zaufanie. Znajduje poręczyciela. Niestety, żąda zbyt wysokiej prowizji. Kiedy przyjaciele odmawiają, Gerard pokazuje prawdziwe oblicze – staje się okrutnym egzekutorem długów. Życie bohaterów zamienia się w piekło...
Jeden z najlepszych polskich filmów, żałuję, że dopiero teraz go obejrzałem. Jest bardzo autentyczny, zagrożenie jest strasznie realne i niedające wytchnienia, ze zgrozą i ciągłym napięciu można tylko obserwować eskalację wydarzeń i poczucie bezradności, które udziela się widzowi. Gra aktorska jest na bardzo dobrym poziomie, Chyry nie da się nie znienawidzić, a Gonera i Borcuch grają na tyle sprawnie, że ciężko się nie wczuć w ich położenie, zrozumieć ich wybór i motywację. Przytłaczający, ale rewelacyjny film.
@bizarre Co do gry aktorskiej zgadzam się – jedyna nieudana rola to Joanna Rzączyńska-Szurmiej, która moim zdaniem popsuła efekt końcowy i zamiast 10/10, dzięki niej otrzymuje film ocenę 9/10.
"Dług" to wspaniałe i wstrząsające kino. Andrzej Chyra tak realistyczny, jak jeszcze nigdy. Mi zawsze bardzo się podobał w roli Gerarda Nowaka. Absolutnym przeciwieństwem jego aktorstwa jest Joanna Rzączyńska-Szurmiej, która zagrała strasznie słabo.
Jeden z najlepszych polskich filmów, żałuję, że dopiero teraz go obejrzałem. Jest bardzo autentyczny, zagrożenie jest strasznie realne i niedające wytchnienia, ze zgrozą i ciągłym napięciu można tylko obserwować eskalację wydarzeń i poczucie bezradności, które udziela się widzowi. Gra aktorska jest na bardzo dobrym poziomie, Chyry nie da się nie znienawidzić, a Gonera i Borcuch grają na tyle sprawnie, że ciężko się nie wczuć w ich położenie, zrozumieć ich wybór i motywację. Przytłaczający, ale rewelacyjny film.
9.5/10