Tadeusz postanawia wyjść z „jaskini samotności” i dać sobie drugą szansę na miłość, a przynajmniej na rozruszanie swojego życia towarzyskiego. Wieczorki taneczne w klubie seniorów przynoszą nowe zaskakujące znajomości, ale czy rzeczywiście Tadeusz jest gotowy by chodzić na randki? Z kolei Andrzej postanawia wprowadzić w życie domowe ład i porządek by zdjąć z Joanny część obowiązków i tym samym dać jej czas na realizację swoich pasji. W kuchni Domirskich pojawia się grafik obowiązków i każdy z domowników dostaje swoje zadania. Grafik staje się jednak źródłem konfliktów i stresu dla większości z domowników, szczególnie kiedy Kama zaczyna gotować makrobiotyczne, wegańskie posiłki. Beata namawia Joannę na wieczorne wyjście na imprezę do klubu.