Gertrudis dzwoni do Julia. Zawiadamia go, że Marina spodziewa się dziecka. Julio obiecuje, że wróci do Acapulco, kiedy Marina będzie rodzić. Rosalba jedzie do Acapulco. Na próżno czekała na powrót Federika. Alberta wynajmuje dom w Madrycie. Mija pięć miesięcy. Marina nie ma żadnych wieści od Ricarda. Nie może uwierzyć, że nie chciał usłyszeć jej wersji wydarzeń. Popada w coraz większą depresję. Nie wierzy w powrót Ricarda. Elias próbuje pomóc Marinie. Alberta znajduje nową towarzyszkę życia dla Ricarda, piękną, wykształconą i z dobrej rodziny. Alberta namawia Ricarda na rozwód z Mariną. Mijają kolejne cztery miesiące. Marina pogrąża się w rozpaczy. Marina dostaje skurczy i trafia do szpitala publicznego. Leży obok Rosalby, która również spodziewa się dziecka. Rosalba nie chce urodzić dziecka. Uważa, że jest winna śmierci rodziców, których zabił wstyd, że córka będzie mieć nieślubne dziecko. Marina rodzi syna.