Zorn zauważa, że ktoś z biura z naprzeciwka bierze bez pytania pikantny sos z pokoju socjalnego Sanitation Solution, po czym stara się zebrać resztę swoich współpracowników i rozpętać z wrogiem wojnę – w zephyriańskim stylu. Tymczasem Alan usiłuje przekonać Edie, żeby napisała mu usprawiedliwienie na lekcję wychowania fizycznego, ponieważ w przyszłym tygodniu mają odbyć się zajęcia z pływania, a on wstydzi się pokazania swoich nóg.