Strach, złość, smutek, radość, wstręt, zazdrość, wstyd. Adaś Miauczyński powraca do czasów swojego dzieciństwa, kiedy – jak większość z nas – miał spory problem z nazywaniem towarzyszących mu wtedy emocji. Aby poprawić jakość swego dorosłego już życia, postanawia powrócić do tamtego nie do końca – jak się okazuje – beztroskiego okresu, by nauczyć się przeżywania siedmiu podstawowych uczuć. Ta ekstremalnie nieprzewidywalna podróż do przeszłości obfituje w szereg przezabawnych, wręcz komicznych sytuacji, ale niesie za sobą również moc wzruszeń i refleksji.
Dużym plusem filmu jest obsadzenie dorosłych w roli dzieci. W ciekawy sposób pokazuje problemy z jakimi mierzy się współczesna młodzież. Jednak scena z utopieniem psa w wodzie jest zbyt brutalna.
Ciężki i trudny, ale jak zawsze, po mistrzowsku. Tak Czubówna to majstersztyk. Misiek wrócił z zaświatów ćpienia, widać że jest w formie. Dobre,ciężkie kino.
Dużym plusem filmu jest obsadzenie dorosłych w roli dzieci. W ciekawy sposób pokazuje problemy z jakimi mierzy się współczesna młodzież. Jednak scena z utopieniem psa w wodzie jest zbyt brutalna.