5/10 – Niezły pomysł, przeciętne wykonanie. Szczególnie rażą strasznie tandetne efekty specjalne, nawet przy 4 mln $ budżetu można było postarać się o lepszą stronę wizualną.
Fabuła na krótkometrażówkę, lub na odcinek "Opowieści z Krypty" ledwie rozciąga się nawet do tych 80 kilku minut, przez co można obserwować scenariuszowe zapchajdziury jak np kilkuminutowa scena z orgazmem głównej bohaterki. Finał filmu jest ciekawy, ale miejscami ciężko do niego wytrwać.
Wszystkich których skusi obecność Rona Perlmana muszę poinformować, że jest on obecny jedynie na kilka minut, w końcówce filmu.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
komiksowe kino noir z wątkiem paranormalnym