Krzyk

6,4
7,8
Dwadzieścia pięć lat po oryginalnej serii morderstw w Woodsboro pojawia się nowy zabójca, a Sidney Prescott musi wrócić, aby odkryć prawdę.

25 lat i 25 dni później

W maju 2020 Neve Campbell wyjawiła w jednym z wywiadów, że trwają przymiarki do piątej odsłony „Krzyku”. We wrześniu poinformowała w mediach społecznościowych, że przyjęła rolę Sidney Prescott. Datę światowej premiery wyznaczono dokładnie 25 lat i 25 dni po premierze pierwszego „Krzyku”, która odbyła się w Los Angeles 20 grudnia 1996 roku. Scenarzysta Kevin Williamson nie krył entuzjazmu: – Z radością ogłaszam, że „Krzyk” to oficjalny tytuł kolejnego filmu! Prawie 25 lat temu, kiedy pisałem „Krzyk”, a Wes Craven przenosił tekst na ekran, nie mogłem sobie wyobrazić, jaki wpływ wywrze na was, wielbicieli tej serii. Cieszę się, że wracacie do Woodsboro i że znów będzie wam towarzyszył strach. Jestem pewien, że Wes byłby dumny z filmu, który kręcą Matt [Bettinelli-Olpin] i Tyler [Gillett]. Jestem zachwycony, że ponownie spotkam się z Neve, Courteney, Davidem i Marley, a także z nowym zespołem filmowym i niesamowitą obsadą nowych aktorów, którzy zebrali się, aby kontynuować dzieło Wesa.

Długie oczekiwanie na kontynuację

W 2011 roku, po długim oczekiwaniu, fani serii doczekali się kontynuacji. W „Krzyku 4” zgodzili się zagrać aktorzy, którym poprzednie części cyklu przyniosły wielką popularność. Neve Campbell powróciła w roli prześladowanej przez watahy psychopatów Sidney Prescott – teraz autorki poradnika, który promuje w miasteczku Woodsboro, akurat w rocznicę pierwszego zabójstwa. Courteney Cox zagrała dziennikarkę (obecnie pisarkę), Gale Weathers-Riley, a David Arquette szeryfa Deweya Rileya. Roger L. Jackson znowu użyczył głosu Ghostface’owi. W niewielkich rolach, podobnie jak poprzednio Drew Barrymore i Jada Pinkett Smith, pojawiły się Anna Paquin („Fortepian”, „Dzieci Ireny Sendlerowej”) i Kristen Bell („Raj dla par”, „Burleska”).

Twórcy czwartej odsłony „Krzyku” deklarowali, że nie zamierzają ulegać modzie na restartowanie i odświeżanie klasycznych już dokonań filmowych. Ich intencją była kontynuacja zachowująca wszelkie walory i wysoką jakość poprzednich odsłon serii, niepozbawiona jednocześnie nowych pomysłów. Craven zaakceptował scenariusz Williamsona, pomysłodawcy „Krzyku”. – Musieliśmy powrócić z filmem wzbudzającym szacunek widzów. Ten tekst dawał nam taką możliwość – mówił. Wyzwaniem było ukazanie ukształtowanych uprzednio postaci w nowym, bardzo zmienionym świecie. To się zdecydowanie udało – widzowie zaakceptowali „Krzyk 4”. Film zarobił na całym świecie prawie 100 milionów dolarów. Niestety w 2015 roku w wieku 76 lat zmarł Wes Craven i realizacja kolejnych części stanęła pod znakiem zapytania. Courteney Cox w klipie filmowym, zrealizowanym w 25. rocznicę pierwszego „Krzyku” (2021) w hołdzie Cravenowi mówiła: „Był królem horroru”. Neve Campbell dodawała: „Był dla nas jak ojciec”.

Nowi na pokładzie

Wyzwanie podjęli współtwórcy grupy filmowej Radio Silence, wcześniej działający w popularnym w sieci trio komediowym Chad, Matt & Rob, specjalizującym się w krótkich filmach z pogranicza komedii, horroru i science fiction (m.in. seria „Interactive Adventures”) – Matt Bettinelli-Olpin i Tyler Gillett. Trzeci członek Radia Silence, Chad Villella, został producentem wykonawczym filmu. W nowym filmie zobaczymy aktorów, którzy byli kilkulatkami, dopiero się urodzili albo nie było ich jeszcze na świecie, gdy pojawił się pierwszy „Krzyk”. Urodzona w Meksyku Melissa Barrera miała 6 lat w momencie premiery „Krzyku”. Obecnie jest jedną z najpopularniejszych twarzy meksykańskiej telewizji. Odniosła sukces także na dużym ekranie, m.in. w filmach „Sacúdete las penas” i „Prima”. Aktorka nie zaniedbuje również kariery scenicznej (m.in. spektakle „Despertando en primavera”, „Hoy no me puedo levantar”).

Jack Quaid, pochodzący z aktorskiej rodziny – jest synem Dennisa Quaida i Meg Ryan – miał 4 lata, gdy na ekranach pojawił się „Krzyk”. Młody aktor, o korzeniach angielskich, szkockich, irlandzkich białoruskich, polskich i niemieckich, spędził dzieciństwo na planach filmowych. Gra dużo – karierę zaczął w „Igrzyskach śmierci” (2012). Pojawia się zarówno w serialach, jak i na dużym ekranie.

Dylan Minnette urodził się w 1996 roku, jest więc rówieśnikiem serii „Krzyk”. Znany jest przede wszystkim z głównej roli w serialu „Trzynaście powodów”, ale jego filmografia obejmuje o wiele więcej tytułów. W branży filmowej pracuje odkąd skończył siedem lat – jako dziecko grał w reklamówkach i popularnych serialach („Dwóch i pół”, „Drake i Josh”, „Lost: Zagubieni”, „Skazany na śmierć”, „Chirurdzy”). W 2010 pojawił się na dużym ekranie u boku Chloë Grace Moretz w filmie „Pozwól mi wejść”. Kolejnym ważnym krokiem w jego karierze było „Przebudzenie” (2012). Minnette jest także członkiem zespołu Wallows (wokal, gitara). Grany przez niego w „Krzyku” bohater nosi imię Wes, na pamiątkę Wesa Cravena.

Mason Gooding, syn Cuby Goodinga Jr., również jest rówieśnikiem serii. Najbardziej znany jest ze „Szkoły melanżu” (2019), ale ma spore doświadczenie aktorskie, przede wszystkim z telewizji. Jako student New York University napisał esej o „Krzyku” ‘96, o czym poinformował podczas przesłuchania do „Krzyku” ’22. Nie wiadomo, czy miało to wpływ na to, że znalazł się w obsadzie.

Jenna Ortega urodziła się w 2002 roku, sześć lat po pierwszym „Krzyku”. Główne role w filmach i serialach obejmuje odkąd skończyła dziewięć lat (m.in. seriale „Greenowie w wielkim mieście”, „Ty”, „Richie Rich”, film „Ratujmy Florę”). Pochodzi z rodziny meksykańsko-portorykańskiej.

Dla młodych aktorów, już uznanych w branży, „Krzyk”, jak dla wielu ich poprzedników, stanie się zapewne trampoliną do międzynarodowej sławy.

O aktorach

Neve Campbell (Sidney Prescott)

Urodziła się 3.10.1973 r. w prowincji Ontario, w Kanadzie. Jej matka pochodzi z Holandii (Amsterdam), ojciec ze Szkocji. Od dziewiątego roku życia tańczyła w balecie (co zresztą przypłaciła w wieku 14 lat załamaniem nerwowym). Zadebiutowała na scenie w „Upiorze w operze” Andrew Lloyda Webbera (Toronto). Później wystąpiła wraz z Patrickiem Stewartem w kręconym dla kanału ABC filmie telewizyjnym „Duch Canterville”, według prozy Oscara Wilde'a, oraz w serialu „Catwalk”. Przełomem w jej karierze była rola w telewizyjnym serialu Fox Television „Ich pięcioro” (sześć sezonów), gdzie grała Julię Salinger. Wychwalano ją za wiarygodny, nieprzesłodzony wizerunek nastolatki. Potem były role w filmach fabularnych, między innymi w popularnych „Dzikich żądzach”. Campbell użyczyła również głosu córce Simby – Kiarze, w „Król Lew II: Czas Simby”. Aktorka ma na koncie interesujące role w „Przerażenie” (DVD, TVP: „Panika”), gdzie towarzyszyła Williamowi H. Macy'emu i Donaldowi Sutherlandowi, oraz w „The CompanyRoberta Altmana. Do jej najbardziej popularnych występów zaliczyć trzeba udział w czterech kolejnych częściach horroru „KrzykWesa Cravena. Za rolę w pierwszej części tej serii Campbell otrzymała Saturn Award w kategorii Najlepsza aktorka, a za rolę w „Krzyku 2” uhonorowano ją Blockbuster Award oraz MTV Movie Award. Pojawiła się w „House of Cards” (2017). Jest wielką miłośniczką zwierząt. Odznacza się sarkastycznym poczuciem humoru.

Courteney Cox (Gale Riley)

Urodziła się w Birmingham w stanie Alabama 15.06.1964. Po ukończeniu szkoły średniej początkowo chciała studiować architekturę, jednak ostatecznie przeniosła się do Nowego Jorku, gdzie rozpoczęła dynamicznie rozwijającą się karierę modelki. Zyskała popularność dzięki teledyskowi Bruce'a Springsteena „Dancing in the Dark” zrealizowanemu przez Briana De Palmę i serialom telewizyjnym – m.in. „Family Ties”, „Kroniki Seinfelda”, „Życie jak sen”, czy „The Larry Sanders Show”, a zwłaszcza „Przyjaciele”, gdzie zagrała Monikę Geller. Film „Ace Ventura: Psi detektyw” (1994), gdzie wystąpiła u boku Jima Carreya, stanowił znaczący przełom w jej karierze. Cykl „Krzyk” zdecydował o jej statusie gwiazdorskim. Od 1999 do 2013 roku była żoną Davida Arquette'a, którego poznała, kręcąc „Krzyk”. Mają córkę Coco (ur. 2004), dziś aktorkę.

David Arquette (szeryf Dewey Riley)

Urodził się 8.09.1971 roku w Winchester, stan Virginia. Wraz ze starszym rodzeństwem: Rosanną, Richmondem, Patricią i Alexis (zm. 2016) tworzy trzecie już pokolenie aktorskiej dynastii Arquettów. Jego dziadek Cliff Arquette (zm. 1974), znany przede wszystkim jako Charley Weaver, był komikiem telewizyjnym; ojciec Lewis (zm. 2001) pojawiał się zarówno na dużym, jak i na małym ekranie. Dziadek ze strony matki, Yusseff „Joseph” Nowack, przybył do USA z Białej Cerkwi. David rozpoczął drogę do aktorskiej kariery już jako piętnastolatek. Po serii drugoplanowych ról w telewizyjnych produkcjach, na początku lat 90. zwrócił na siebie uwagę w serialach – „The Outsiders”, w którym występował wraz z siostrą Patricią, oraz w „Spokojnie, tatuśku!”. W kinie zadebiutował w cenionym dramacie społecznym „Dokąd zawiedzie cię dzień” (1992). W roku 1994 założył zespół rockowy EAR2000. Poza aktorstwem, także reżyseruje („Rzeź”) i pełni rolę producenta (np. serial „Cougar Town: Miasto kocic”, „Rzeź”). W roku 2000 zdobył tytuł mistrzowski w wrestlingu.

O filmie

Dwadzieścia pięć lat po serii brutalnych zdarzeń, które wstrząsnęły mieszkańcami Woodsboro, kolejny zabójca nakłada otoczoną złą legendą maskę Ghostface. Mnożą się okrutne ataki na grupę nastolatków. Tajemnice z mrocznej przeszłości miasta zostają wskrzeszone. Neve Campbell (Sidney Prescott), Courteney Cox (Gale Weathers-Riley) i David Arquette (Dewey Riley) jeszcze raz obejmują swe ikoniczne role w „Krzyku”, obok Melissy Barrery, Masona Goodinga, Jenny Ortegi, Jacka Quaida i Marley Shelton.

Prawdziwa groza i seryjny morderca

Słynna seria filmów grozy z lat 90., w reżyserii Wesa Cravena, była pomyślana początkowo jako trylogia. Złożyły się na nią filmy z lat 1996, 1997 i 2000. Cykl, w powszechnej opinii krytyki i widzów, na nowo zdefiniował podgatunek „slasher” (z angielskiego: slash), czyli opowieści, w której większość bohaterów, często bardzo młodych, ginie w przerażających okolicznościach z ręki psychopaty, albo też demona o ponadludzkich właściwościach. Jednak w 2011 roku Wes Craven, uważany za odnowiciela kina grozy, twórca innego wielkiego przeboju – „Koszmaru z ulicy Wiązów”, połączył ponownie swe siły ze scenarzystą Kevinem Williamsonem, by opowiedzieć o tajemniczym zabójcy w halloweenowej masce, ukazującej twarz wykrzywioną grymasem, a inspirowanej obrazem norweskiego malarza Edvarda Muncha „Krzyk” z 1893 roku. Pierwszy „Krzyk”, na którego kształt wpływ miał kultowy „Halloween” (1978) Johna Carpentera, był najbardziej kasowym filmem na rynku amerykańskim w 1996 roku. Sukces wziął się zarówno z mistrzostwa Wesa Cravena w budowaniu napięcia (złowrogie sceny z dzwoniącym telefonem), jak i specyficznego poczucia humoru, przejawiającego się zwłaszcza w inteligentnej grze z regułami gatunkowymi „slashera”. Ironia na granicy zgrywy i prawdziwa groza połączyły się w trylogii „Krzyk” w idealnych proporcjach. Taka była opinia sporej części krytyki, a zwłaszcza armii zaprzysięgłych fanów.

Dodać należy, że scenarzystę „Krzyku” i twórcę głównych postaci serii, Kevina Williamsona, zainspirowały prawdziwe wydarzenia z Gainesville (Floryda) z 1990 roku. Seryjny morderca Danny Rolling, który zabijał młode kobiety w domach położonych blisko lasu, został skazany na śmierć i stracony w 2006 roku. Przedtem przyznał się także do morderstw dokonanych w 1989 w Shreveport (Luizjana). Williamson przeżył traumę po obejrzeniu dokumentu o zbrodniach Rollinga w 1994 roku. W 1998 opowiedział w CNN o tym, jak bardzo się bał, gdy zastał otwarte okno w domu. Zadzwonił do przyjaciela, który jednak potraktował jego strach humorystycznie. Przerażony Williamson uzbroił się w nóż kuchenny, a potem zaglądał nawet pod łóżka, sprawdzając, czy nie kryje się tam tajemniczy napastnik. O trzeciej czy czwartej nad ranem, po bezsennej nocy, zaczął pisać otwierającą scenę „Krzyku”.

Reżyser czterech kolejnych odsłon serii, urodzony w 1939 Wes Craven, zadebiutował w 1972 roku filmem „Ostatni dom po lewej stronie” (był jego scenarzystą, reżyserem i montażystą). Już wówczas dał się poznać jako twórca nowych standardów krwawego kina grozy. Jego „Koszmar z ulicy Wiązów” („A Nightmare on Elm Street”, 1984) stał się początkiem kultowego cyklu. Pierwsza część „Krzyku” zdobyła w 1996 nagrodę MTV w kategorii Najlepszy film. Dwie pierwsze części serii zarobiły w USA ponad 204 mln dolarów! Reżyser był także erudytą. – Lubię opisywać lęki obecne w naszej kulturze. Uważam, że konfrontacja z naszym strachem nas wzmacnia – mówił. – Wierzę w kino jako formę sztuki, potrafiącą doskonale opisywać strach, ale i radość.

Więcej informacji

Proszę czekać…