Twórcy gry „League of Legends” przedstawiają nowy serial animowany pt. Arcane. To osadzona w utopijnym regionie Piltover i pogrążonej w mroku dzielnicy Zaun historia o początkach dwóch legendarnych bohaterek League — i o sile, która je rozdzieli.
Dawno nie oglądałem tego typu serialu, jak włączyłem to nie mogłem oderwać się. Wszystko tu gra pięknie, postaci, scenariusz nawet ta kolorowa kreska. W grę nie grałem, ale na dalsze losy serialu czekam.
Czy to animacja zasługująca na średnią filmwebową najpierw 9,2 a obecnie 8,9? Moim zdaniem nie. Na plus na pewno muzyka, a grafika jak grafika, nie ma tu nic specjalnego.
Wciągający serial to jedno, ale japońska wersja językowa jest znakomita i podkręca klimat! Polecam ją sobie włączyć w ustawieniach profilu na Netflixie. 8,5/10 za pierwszy sezon.
Jeden z najgorszych seriali animowanych Netflixa z jakim miałem do czynienia. Chciałbym zapomnieć że to coś w ogóle powstało. Moja ocena 0,5/10