Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
Liczę na Alonso, ale jeżeli Hamilton się nie wwali na żwir tak jak w Chinach, to prawdopodobnie wygra, bo McLaren robi wszystko, aby to właśnie on wygrał, a nie Alonso. W GP Brazylii Raikkonen zajmie drugie miejsce, a Kubica piąte :)
> WielkiBialyKrolik o 2007-10-09 23:04:40 napisał:
>
> Ja tam wole MotoGP :)
hmm, powiem Ci Króliku że mnie zaskoczyłaś, bo sądziłem że żadna niewiasta nie odpowie w takim temacie że tak powiem..czysto męskim :P a tu proszę… :o)
Ja chciałbym aby wygrał Alonso, ewentualnie Raikkonen, ale nigdy Hamilton = reklamówka FIA… ;/
> kikaipik o 2007-10-13 21:28:56 napisał:
>
> Po przyjściu R.Kubicy do F1 nie interesuję się już innymi, tak jak to miało
> miejsce wcześniej.
> Teraz jest dla nie TYLKO ROBERT i jego zmagania z zespołem, z nieudanym
> bolidem, (np. skrzynia biegów), z nieudolnościami mechaników i inżynierów.
> Nie kryjmy tego, przykładem jest cały nieudany sezon, a wypowiedź Roberta
> cyt. "Dobrze że został ostatni wyścig i że już się to zakończy", – mówi
> sama za siebie.
> Miejmy dobre nadzieje na lepszy 2008 sezon.
> ps.
> Alonso najprawdopodobniej odejdzie z Ferrari i ja zatrudniam w jego miejsce R.K.
> podpisy
> E.Ferrari
> Jean Todt
yyy, Alonso obecnie jest chyba w teamie McLaren-Mercedes a nie w Ferrari… :)
Proszę czekać…