W działach można znaleźć produkty, które producenci zdecydowali się sprzedawać na naszej stronie, jednak gorąco zachęcamy do dyskusji i dzielenia się własną opinią na temat innych produktów.
Przeczytałem kilka wątków o problemach z kolorem w Waszych odtwarzaczach, jednak nie zauważyłem identycznego jak mój. Od kilku dni sytuacja wygląda tak, że po kilkudziesięciu minutach działania zarówno film jak i menu odtwarzacza traci kolor – obraz zaczyna w rosnącej częstotliwości migać – raz kolor jest, za chwilę jest tylko czarno-biały. Nic w ustawieniach nie zmieniałem, dvd połączone jest z tv fabrycznym kablem załączonym do Wiwy. Czyżby Wiwa mi się kończyła – 2 lata i do piachu ? Od kilku tygodni przy włączaniu słychać dziwne stukanie, jakby silnik męczył się z kręceniem płyty, tacka nie chce wtedy się wysuwać, teraz problem z kolorem. Macie jakieś pomysły odnośnie koloru albo tacki ?
Nie bardzo rozumiem, jak to się ma do mojego problemu…
Oddałem Wiwę do naprawy, wróciła z poprawnie działającą tacką i zaktualizowanym softem, jednak po godzinie działania znowu pojawił się problem z kolorem. TV z dvd połączone kablem chinch. Nie testowałem innego dvd na tym samym kablu, ani tego samego dvd na innym kablu.
A co do Twojego pytania – nie, nie zamierzam kupować Manty, czy LG. Może Wiwa 280 U, jeśli 128 U pójdzie do piachu.
To raczej nie problem trybu, cvbs, rgb, s-video, itp. Może być TV ale skoro działał po przywiezieniu, pewnie coś psuje się w samym odtwarzaczu. Spóbuj pokombinować ew. z kablem.
Sprzęt nie mający marki mimo dłuższego pobytu na rynku jest awaryjny po prostu, tak czasami jest z słabej jakości sprzętem/producentem. Nawet jeżeli producent bierze na poważnie jakość to może nie mieć doświadczenia w produkowaniu bezawaryjnego/mało awaryjnego sprzętu, mieć słabszych pracowników technicznych.. Czasami wkłada tańsze awaryjne elementy aby obniżyć cenę, jak również jakość samego odtwarzacz w zamian może zrobić w nim np. emulację programową.. To miałem na myśli. ;]
Nigdzie więcej nie widziałem by ktoś zachęcał do wiw oprócz tej strony. Nawet tutaj widziałem parę opinii typu, poużywać, a jak się zepsuje to do śmieci, czyli że szmelc imho. Mam dobrej jakości wideo (jedno z najtańszych markowych) kupiłem je 14 lat temu i jeszcze ładnie chodzi, nigdy w serwisie nie było. Wuja wideo ma już 18 lat, było raz w serwisie przez klocek i dzieci, a marka imho gorsza więc szybciej wyrzucę niż się popsuje. Raz kupujesz droższe i jedziesz kilkanaście latek, a przy tym dostajesz (jak w przypadku wideo) lepsze głowice, lepszy mechanizm. ;)
To wcale nie tak jest, że nie da się wyrobić marki (przeważanie opinii pozytywnej nad negatywną), da się, chociażby Lite-on w ostatnich latach dorobił się marki na nagrywarkach, a WD na dyskach, te firmy jeszcze kilka lat temu nic nie znaczyły. Tutaj jest po prostu taki myk, że użytkownicy kupili sobie ten sprzęt tak samo jak wiwki, tyle tylko, że sprzęt był cacy. Radzę przemyśleć. W świecie sprzętu tak to mniej więcej imho działa, a jeśli się mylę to naprostuj.
Pozdrawiam.
Kupując sprzęt więcej niż o połowę tańszy od uznanych marek od razu byłem nastawiony na to, że nie jest to inwestycja na lata, czy też docelowa. Plusy w postaci usb i czytania wszystkich napisów przesłoniły minusy w postaci możliwej awaryjności.
Z pełną świadomością możliwych komplikacji wybrałem właśnie wiwę – serwis okazał się dosć szybki, choć jedną rzecz przegapili – pewnie dlatego, że nie opisałem tego dobrze w reklamacji.
Uważam, że prawie 2 lata bez usterki to właśnie tyle, za ile zapłaciłem.
Starzenie się sprzętu moze nie postępuje tak szybko jak w przypadku PC, ale dziś nie kupowałbym już wiwy 128U, bo są lepsze modele, mające HDMI i usb 2.0, jak chociażby wiwa 280. Jesli znajdę, zostanie mi polecone, coś lepszego za cenę 180 zł – będę się zastanawiał, czytał fora itp.
Nie jestem zagorzałym fanem Wiwy, spełniła po prostu moje oczekiwania. Jeśli za podobną cenę znajdę lepszy sprzet, nie będę ronił łez za Wiwą.
Na marginesie – koleżanka ma odtwarzacz dvd Philipsa (chyba uznana firma ?) i narzeka na brak możliwości wgrania niektórych napisów, brak polskich znaków…
Pozdrawiam
Philipsa (to ta firma co chciała montować blokadę przełączania reklam w swoich urządzeniach, samo przez się mówi) nie brałbym akurat na poważnie ale LG ponoć dość dobre i ciche odtwarzacze produkuje. Też bardzo często dobre opinie o mantach słyszę, a o wiwach jak powiedziałem, tylko na tym forum i to takie jak twoje. Co do napisów to każdy z odtwarzaczy ich wszystkich rodzai nie czyta. Zaproponuj koleżance update softwaru, może przynieść pożądane efekty.
Rozumiem, też rozwiązanie, kupić na dwa latka i do śmieci, mimo że kasety wideo są uznane za przestarzałą technologię (płyty dvd są jeszcze tanie, a HD to np. drogie blue-ray), to mimo to ponad 20 letnie płyty CD jeszcze chodzą w obrocie (kiedy koniec dvd? w ameryce blue-ray to zaledwie 4% odtwarzaczy). ;) Mogę korzystać z kaset kupionych 14 lat temu bez konieczności zakupu nowego sprzętu czy materiałów filmowych. Dzięki Long Play mogę za 5 zł kupić kasetę i nagrać na nią wielokrotnie 10 godzin materiału bez konieczności zakupu drogich nagrywarek które na płytę zmieszczą mniej i potrzebują czasu na zapisanie w odpowiednim formacie danych na dvd (winyle są popularne przez to że można dowolnie przemieszczać igłę bez konieczności buforu danych czy przewijania, a są z innej epoki przecież). :)
Pozdrawiam.
Proszę czekać…
