Zachęcam do rozmowy na temat filmów, które zobaczyliście, bądź macie zamiar obejrzeć. Tutaj swoją opinią dzielisz się z innymi.
Rok sie kończy i pomyslałem aby zrobić małe top 2008:
(Pod uwage brałem filmy, których premiera odbyła sie w stanach zjednoczonych w 2008)
1.Definitely, Maybe – Byc może, a właściwie na pewno to wyda wam się dziwne, ale dla mnie to numer jeden zeszłego roku, bede do tej pozycji zdecydowanie wracał w przyszłości.
http://fdb.pl/film/59460-na-pewno-byc-moze
2. Angielska robota – czyli Jason Statham udawadniajacy że pomiedzy kolejnymi czesciami filmów dla gówniarzy potrafi zrobic świtne kino sensacyjne.
http://fdb.pl/film/63577-angielska-robota
3.Traitor – świetna obsada, swietnie opowiedziany film, co prawda z pewnymi duzymi uproszczeniami, ale mimo wszystko to swietne połaczenie dramatu i sensacji. A co najwazniejsze to jest swietna odtrutka na te nowe bondy czy przeszarżowane filmy w stylu Wanted.
http://fdb.pl/film/94314-traitor
4. Chaos Theory z Ryanem Reynoldsem – nie wiem co napisać, wiec napisze ze mi sie podobał i to bardzo.
http://fdb.pl/film/7255-chaos-theory
5.The Visitor – film o /przyjazni/miłości/muzyce, niespiesznie opowiedziany ale mnie bardzo urzekł.
http://fdb.pl/film/134573-the-visitor
Najgorszy film 2008 – zdecydowanie nowy Batman
Najbardziej zmarnowany potencjał filmu – Hancock
A co wam przypadło do gustu w tym już kończącym się roku??
Zaraz Cię wolfie za "Batmana" zlinczują. Według mnie najgorszy film roku to "Babylon A.D.".
Najlepsze:
- "Smart People"
- "Tajne przez poufne"
- "Hellboy: Złota armia"
- "Na pewno, być może"
- "Wanted – Ścigani"
- "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj"
Najgorszy – "Superhero", "Bal maturalny", "Step Up 2"
Zmarnowany potencjał – "Przebudzenie", "Max Payne", "Jumper", "Zdarzenie", "Hancock" tyż.
Największe rozczarowanie – "Projekt: Monster" i "WALL-E"!!!!
Nie potrafiłam po jednym wybrać.
"Sen na jawie" utkwił mi w pamięci oraz "Zdarzenie".
Przeszedłem w katalogu najlepiej ocenione filmy z 2008 roku i z przykrością stwierdzam, że nie znalazłem tam godnego filmu, który zapadł mi w pamięć czy mnie zachwycił. Mam nadzieję, że takimi filmami będą jakieś z tych: http://fdb.pl/w6832,Wyścig,po,Oscary.html Liczę, że "Wrestler", "Slumdog Millionaire" czy "Milk" takimi będą. Z dotychczasowych chciałbym przyznać wyróżnienia paru komediom: "Chłopaki też płaczą", "Tajne przez poufne", "Suspension" i wspomniany już "Na pewno, być może".
A filmy o zmarnowanym potencjale: "Jumper", "Zawodowcy".
Pod uwagę biorę filmy, na których byłem w kinie w 2008 roku.
Najlepsze:
1. Cloverfield
2. Iron Man
3. Wanted – Ścigani
4. Mroczny Rycerz
5. Eagle Eye
Najgorszy film 2008: Nie zadzieraj z fryzjerem
Najbardziej zmarnowany potencjał: Z archiwum X: Chcę wierzyć
Najlepsza 10tka:
- "Mroczny Rycerz"
- "Iron Man"
- "Quantum of Solace"
- "Dorwać Smarta"
- "Angielska robota"
Najgorsze: "Bal maturalny", "Rambo", "Poznaj moich spartan"
Zmarnowany potencjał: "Projekt: Monster", "Hancock", "Zdarzenie"
Największe rozczarowanie: "Z archiwum X: Chcę wierzyć" i "Eagle Eye"
Odkrycie: "Traitor" i "Red Cliff"
Wolfie, dzięki za "The Visitor". Miałem go od dłuższego czasu, ale dopiero po opublikowaniu tego wątku, postanowiłem go obejrzeć. I mnie, tak samo jak ciebie, urzekł.
Cieszę sie że cie sie spodobał Visitor, taki mały-wielki film :), dla mnie z całego filmu najbardziej podobała sie rola odgrywana przez aktorkę Hiam Abbass, jesli kiedys powstanie jakies zestawienie najlepszych ekranowych matek, to ona powinna byc za te role w czołówce, nadal tez po cichu licze na nominacje do oscara dla niej i dla Jenkinsa.
> wolfie o 2008-12-23 23:17 napisał:
> Cieszę sie że cie sie spodobał Visitor, taki mały-wielki film :), dla mnie z
> całego filmu najbardziej podobała sie rola odgrywana przez aktorkę Hiam Abbass,
> jesli kiedys powstanie jakies zestawienie najlepszych ekranowych matek, to ona
> powinna byc za te role w czołówce, nadal tez po cichu licze na nominacje do
> oscara dla niej i dla Jenkinsa.
Racja. Oni oboje są najmocniejszą siłą filmu. Naprawdę, bardzo przyjemnie się go ogląda. W sam raz na Święta wpędza w sentymentalny nastrój.
Chciałbym zrobić małe podsumowanie podsumowania, ale coś mało osób jak do tej pory wymieniło swoje typy. Jak na razie wygrywa bez zaskoczenia z 3 głosami Mroczny rycerz i z dużym zaskoczeniem (pozytywnym dla mnie) "Na pewno byc może" – również 3 głosy.
Moze ktos jeszcze zechce podac swoje typy.
Najlepsze [trochę ich mało, bo jakoś ten rok nie obrodził świetnymi filmami, o arcydziełach już nie wspominając, a i czasu mało było na śledzenie wszystkiego…]:
Happy-Go-Lucky
Jeszcze dalej niż północ
Karmel
Senność
Najgorsze:
Zdarzenie
Stracony potencjał:
Mroczny rycerz
Wall-E
33 sceny z życia
1."Seven Pounds" .
2."Definitely, Maybe".
3."Cloverfield" .
4."The Dark Knight" .
5."Hancock".
Najgorsze filmy 2008: "Wanted", "Transporter 3", "The Love Guru", "Drillbit Taylor", "War Inc", "Zombie Strippers!".
Zmarnowany potencjał: "Zdarzenie", "Kroniki mutantów", "Kung Fu Panda", "Mumia 3"
Pozytywne zaskoczenie: "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj","Jeszcze Dalej Niż Północ","8 części prawdy", "Uwiedziony", "21",
Proszę czekać…