Zachęcam do rozmowy na temat filmów, które zobaczyliście, bądź macie zamiar obejrzeć. Tutaj swoją opinią dzielisz się z innymi.
Jakie są wasze przewidywania? Gala już w niedzielę a tymczasem wrzucam swoje typy w najważniejszych kategoriach:
Najlepszy film:
Argo
Najlepszy reżyser:
David O. Russell- Silver Linings Playbook
Najlepszy aktor pierwszoplanowy:
Daniel Day-Lewis – Lincoln
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa:
Jennifer Lawrence- Silver Linings Playbook
Najlepszy aktor drugoplanowy:
Christoph Waltz- Django Unchained
Najlepsza aktorka drugoplanowa:
Anne Hathaway- Les Miserables
Najlepszy scenariusz oryginalny:
Amour
Najlepszy scenariusz adaptowany:
Argo
Najlepszy film animowany:
Wreck-It-Ralph
Najlepszy film zagraniczny:
Amour
Zdjęcia:
Skyfall
Montaż:
Argo
Scenografia:
Anna Karenina
Kostiumy:
Lincoln
Charakteryzacja:
Hitchcock
Muzyka:
Life of Pi
Piosenka:
Skyfall
Montaż dźwięku:
Argo
Dźwięk:
Les Miserables
Efekty specjalne:
Life of Pi
Ja myślę, że będzie tak:
Najlepszy film:
Miłość
Najlepszy reżyser:
David O. Russell- Silver Linings Playbook
Najlepszy aktor pierwszoplanowy:
Daniel Day-Lewis – Lincoln
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa:
Emmanuelle Riva – Miłość
Najlepszy aktor drugoplanowy:
Christoph Waltz- Django Unchained
Najlepsza aktorka drugoplanowa:
Anne Hathaway- Les Miserables
Najlepszy scenariusz oryginalny:
Miłość / Django
Najlepszy scenariusz adaptowany:
Argo / Lincoln
Najlepszy film animowany:
Merida
Najlepszy film zagraniczny:
Miłość
Zdjęcia:
Anna Karenina
Montaż:
Argo
Scenografia:
Anna Karenina / Les miserables
Kostiumy:
Anna Karenina
Charakteryzacja:
Hobbit
Muzyka:
Życie Pi
Piosenka:
Skyfall
Montaż dźwięku:
Django
Dźwięk:
Życie Pi
Efekty specjalne:
Życie Pi / Hobbit
Przewidywania Daily Telegraph w poprzednim roku (bardzo trafne), a w tym roku.
I się zgodzę z nimi co do przewidywań, kto wygra. Więc nie chcę się bawić w jasnowidza. Napiszę, co ja bym wybrał, gdybym był członkiem Akademii.
Najlepszy film:
Bestie z południowych krain – jedyny z nominowanych filmów, który naprawdę mnie czymś zaskoczył, olśnił. Reszta to solidne rzemiosło, ale mało nowatorskie. Mam nadzieję, że "Argo" nie dostanie. Jest to najgorszy film Afflecka reżysera, bo zabrakło w nim Afflecka scenarzysty. Napięcie, jakie zbudował na samym początku filmu czy na lotnisku, to majstersztyk, ale historia to iście hollywoodzki twór, czyli mało zaskakująco.
Najlepszy reżyser:
Ben Affleck (Operacja Argo) – z tego względu, co wymieniłem powyżej. Pod względem realizatorskim jest to mistrzostwo. Tworzenie napięcia oraz komediowe wątki z Hollywood są dowodem na to, że Affleck zna się na robocie jak mało kto. Ale nominacji nie dostał, więc David O. Russell, który również świetnie poprowadził ciepły komediodramat, ale mimo to przynajmniej o klasę gorszy od Bena.
Najlepszy aktor pierwszoplanowy:
Daniel Day-Lewis – tylko on, każdy inny wybór będzie pomyłką.
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa:
Jessica Chastain (Wróg numer jeden) – przez ostatnie dwa lata już wiele razy udowodniła, że jest niezwykłą aktorką. Należy jej się. Jednak wszystko wskazuje, że statuetkę otrzyma Emmanuelle Riva, bo skoro już ją nominowali, to po to, aby nagrodzić.
Najlepszy aktor drugoplanowy:
Christoph Waltz (Django Unchained) – ma bardzo silną konkurencję. Gorąco mu kibicuję, choć ktokolwiek z tego grona by zgarnął Oscara, to płakać nie będę. Dawno ta kategoria nie była tak zacnie obsadzona.
Najlepsza aktorka drugoplanowa:
Sally Field (Lincoln) – zdecydowanie najlepsza. Nominacja dla Hathaway to pomyłka. Nie umniejszając jej świetnej kreacji, jej rola była co najwyżej "trzecioplanowa", ale pompa marketingowa zrobiła swoje i pewnie powtórzy osiągnięcie Judi Dench, zgarniając Oscara za niewielką rolę.
Najlepszy scenariusz oryginalny:
Miłość – jedna z słabszych konkurencji. Poza Miłością, na uznanie zasługuje tylko Kochankowie z księżyca
Najlepszy scenariusz adaptowany:
Poradnik pozytywnego myślenia – też jedna z gorszych kategorii. Poradnik wybija się znacznie ponad pozostałe tytuły.
Najlepszy film animowany:
Merida waleczna – niestety tylko 3 pozycje oglądałem, ale zakochałem się w tych rudych włosach.
Najlepszy film zagraniczny:
Miłość
Proszę czekać…