początkowe 3 odcinki fajne niestety dalej to już papka
Film kiepski ale wcale nie najgorszy jakie widziałem
zabawny pomysł, wykoanie nieco gożej ale ogólnie ujdzie
Paul W.S. Anderson nadal nie wyszedł ze świat resident evil. W całym filmie podobała mi się jedynie walka z potworami i wilkołakiem
niby wszystko jest tu wszytsko co trzeba ale jakoś nie do końca się to klei
mocno poplątany film
DC zawsze miało smykałkę do dobrych animacji, morze przemocy, niewybredne teksty i ciekawy scenariusz a do tego nieźle nakreśleni bohaterowie, którym to ludzie przypięli łatkę potworówo prawdziwe pot
niby myszo/mutanty są ślepe ale tylko w połowie scen w innych nagle już widzą
Film, który miał nieść przesłanie ale bracia Russo zgubili się gdzieś po drodze i dostaliśmy zlepek scen z kolejnych lokacji
Cały środek jest wynudzony ale na koniec zostawia ciekawa niespodziankę, same zombie trochę ściągnięte z The Last of Us
Proszę czekać…