Film produkcji USA nakręcony już raczej po 2000 roku, widziałam kiedyś w TVN. Do domu chłopaka włamali się jacyś ludzie i zabili mu rodziców. On sam wtedy chyba pływał w basenie, ale udało mu się uciec albo gdzieś się schował. Policja zmieniła jego tożsamość i wysłała do jakiejś prywatnej szkoły. Ci mordercy odnaleźli go i próbowali zabić. Jeśli dobrze pamiętam to umieścili w tej szkole swojego człowieka, który im pomagał.
Szukam filmu niemieckiego, na pewno widziałam go lata temu w RTL7. Młoda kobieta jechała samochodem na ślub kogoś z rodziny (albo coś podobnego) i chyba zajechała drogę jakiemuś facetowi, a on ją prześladował i jechał za nią do samego kościoła. Była scena w kościele kiedy oboje do niego weszli. Pamiętam tylko tyle.
I wydaje mi się, że ktoś szukał w necie tego samego filmu:
chciałabym znaleźć film – kobieta jedzie na ślub siostry i zostawia torebkę w barze. na kolejnym postoju jakiś facet jej ją oddaje. po jakimś czasie kobieta orientuje się, że ten facet ją śledzi i zaczyna przed nim uciekać. film leciał w telewizji polskiej kilka lat temu – około 2005 roku. nie jest bardzo stary – facet który gonił kobietę ma laptopa z internetem w samochodzie. filmu nie ma na filmwebie. jeżeli ktoś go widział i się orientuje, to będę wdzięczna za odpowiedź.
pozdrawiam!
Czyli nikt nikomu drogi nie zajechał, wycofuję się z tego. Reszta opisu raczej pasuje. Zna ktoś tytuł?
Szukam filmu niemieckiego, na pewno widziałam go lata temu w RTL7. Młoda kobieta jechała samochodem na ślub kogoś z rodziny (albo coś podobnego) i chyba zajechała drogę jakiemuś facetowi, a on ją prześladował i jechał za nią do samego kościoła. Była scena w kościele kiedy oboje do niego weszli. Pamiętam tylko tyle.
Oglądałam chyba w Tele5 czy TV Puls. Kręcony w latach 90tych, jeśli nie wcześniej. Pamiętam tyle, że została uprowadzona dziewczyna przez jakiegoś wariata. Zamknął ją w jakiejś skrzyni/trumnie i zakopał. Zamontował w środku żarówkę, dziewczyna miała też dopływ powietrza przez jakiś czas. Rodzina dziewczyny negocjowała z porywaczem.
Pamiętam tyle, że jakiś facet tropił tę osobę, bo zabiła mu kogoś z rodziny. Chyba też poruszał się tirem. Na koniec okazało się, że zabójcą była kobieta.
Już raz jakaś dobra dusza mi tu pomogła, ale tym razem może być trudniej. To co pamiętam: film telewizyjny z USA, thriller. Myślę, że lata 90te. Widziałam go jeszcze w RTL7 albo już w TVN7. Fabuła ogólnie była taka, że pewna babka pracowała w jakimś dużym budynku, firmie i została tam uwięziona z mordercą. Później okazało się, że był tam jeszcze jakiś facet, który jej pomagał. Z początku filmu pamiętam scenę, że chyba na opuszczonym piętrze tego budynku na krześle siedział trup i jadły go robaki… Tyle.
Witajcie. Szukam filmu, który kilka razy widziałam w TVP1 lub TVP2. Produkcja USA, film kręcony był w latach 80ych albo 90ych… Dokładnie niestety nie pamiętam. Film opowiadał o kobiecie, która była sędzią/prokuratorem. Mieszkała w apartamencie z nastoletnią córką. Pewnego dnia podczas ich nieobecność ktoś zakradł się do mieszkania i zamontował kamery oraz mikrofony. Okazało się, że to ich sąsiadka, która chciała się zemścić na tej sędzinie za zabranie dziecka… Pamiętam jeszcze, że babka porwała tę nastolatkę i zamknęła w swoim mieszkaniu. Był też jakiś chłopak w recepcji budynku, który pomagał matce i córce. Mogłam coś pokręcić… Pomóżcie.
Proszę czekać…