Adriana
@MaryKay
Aktywność
Najpierw książka , potem film :) – Moim zdaniem osoby, które obejrzały sam film , mogę czuć się zawiedzione i nie wiedzieć dokładnie o co chodzi. Jednak ja po przeczytaniu książki, którą uważam za genialną, stwierdzam że film jest rewelacyjny. wiadomo, że w filmie niemożna ukazać wszystkiego co jest w książce, wybiera się te najbardziej istotne sytuacje , które wpływają na bieg wydarzeń. Polecam ten film wszystkim, a ci co jeszcze go nie oglądali niech się wstrzymają i przeczytają najpierw książkę, a to wiele wyjaśni i wasze odczucia do filmu będą zupełnie inne niż po samym obejrzeniu filmu :)
> 10grzechu10 o 2009-12-13 16:09 napisał:
> No obejrzalem i nie szczegolnie sie przestraszylem. przy liczbie 23 wogole nie
> idzie sie przestraszyc przy zakonnicy tez nie :)
a lśnienie ogłądałeś może ??
> 10grzechu10 o 2009-11-24 00:23 napisał:
> hehe spoko. Ja naogladalem sie duzo filmow ale niektorych nie pamietam wlasie.
> "Bogeyman" tez byl fajny horror jak pamietam z tych starszych
Witam!! Kolega obejżał już może filmy które poleciłam ??
Dobrze więc proponuje rozejm, swoje zdania zostały wypowiedziane , temat uważam za zakończony przynajmniej dla mnie :):) Skupmy się nad jego macierzystym brzmieniem czyli nad strasznymi horrorami , ja z swojej strony postaram się pomóc na tej płaszczyźnie.
> justangel o 2009-11-23 23:59 napisał:
> Pani psycholog??
> Uuuuuuuuuuuuuuu to chyba nie pogadamy
Tak, przyszła Pani psycholog, dokładnie psycholog osobowości społecznej :) No chyba nie pogadamy , zresztą nie ma już o czym.
To dziwne jak różnorodność zdań może zmienić temat rozmowy – od filmu po rozważania o osobowości hehe
> justangel o 2009-11-23 23:41 napisał:
> MaryKay – to Twoje zdanie, nie muszę się z nim zgodzić:) Zwłaszcza, że znam
> mnóstwo osób, które podobnie jak ja, za małolata, oglądały namiętnie filmy grozy
> i thrillery. Im straszniejszy był film tym lepszy. Z wiekiem wszystkim nam
> przeszło, i po takie filmy sięgamy rzadko. Czy to kwestia osobowości? nie sądzę,
> bo prywatnie wszyscy jesteśmy ludźmi o innych zainteresowaniach, poglądach, po
> innych szkołach i wykonujemy rożne zawody. A jednak z częstego oglądania
> horrorów wszyscy wyrośliśmy:)
>
Owszem każdy ma swoje zdanie , jednak jeśli nie byłabym pewna że nasze upodobanie do filmów warunkuje osobowośc nie pisałabym tego. Nie chce się wykłucać na forum bo to nie o to chodzi, jednak nasza osobowośc jest odpowiedzialna za szereg reakcji , które potem rozwijają się w człowieku min. za wszelkiego rodzaju upodobania bądz zachowania. Nie chce tutaj zagłębiać się w psychologie osobowości ale powiem że także upodobania mogą być warunkowane także przez przeżycia, doświadczenia z dzieciństwa. Nasz umysł koduje pewne zdarzenia które miały miejsce w przeszłości i warunkuje późniejszą osobowość i upodobania.
W poprzedniej wypowiedzi mówiłam ogólnie o ludziach, natomiast twój motyw jest teraz znany i uzasadniony należycie, czego to facet nie robi żeby zyskać uznanie kobiety. ale to dobrze i plus dla Ciebie za takie podejście :) hehe ogłądnij sobie te propozycje filmów co podałam , szczególnie Lśnienie :)
Poszukam czegoś jeszcze wartego uwagi i dam znać :)
Osobiście uważam , że oglądanie filmów typu horror nie jest zależne od wieku, płci czy innych czynników. Znam ludzi którzy mają po 30-40 lat i oglądają horrory. Ja ich nie lubię , nie lubiłam nigdy. Byłam w kinie na filmie REC ale tylko dlatego że miałam gości i nie wypadało odmówić. Nie wiem jak tłumaczyć można upodobanie do strasznych filmów. Myśle , że jest to kwestia osobowości, ludzie oglądający takie filmy są zazwyczaj ryzykantami potrzebującymi większej dawki adrenaliny, jest im to niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Ja natomiast lubię filmy dające do myślenia , psychologiczne , filmy o trudnej tematyce ( patologie, uzależnienia, mniejszości społeczne) więc popieram Cię 10grzechu10 , wiek nie ma nic wspólnego z tym jakie człowiek ogląda filmy.
Zapomniałam jeszcze o jednym
http://www.filmweb.pl/f32011/Kr%C4%99gos%C5%82up+diab%C5%82a,2001
Obejrzyj sobie film ,,The Shining,, czyli Lśnienie z Jackiem Nicholsonem ale także polecam całkiem inne
wcielenie Jima Carreya w filmie ,,Liczba 23,,
Jeszcze jeden film godny uwagi według mnie to ,,La Monja,, czyli Zakonnica.
Tutaj masz linki do opisów:
Proszę czekać…
