W dziesiątce znalazł się tylko mój jeden typ! Pozostałe dwa wcale nie są gorsze, a na pewno są dramatami w przeciwieństwie do co najmniej czterech, które weszły do 10, a moim zdaniem w tej kategorii się nie “załapują”. Uzytkownicy chyba różnie rozumieją kategorię dramat:)!
Rzeczywiście film zrobiony świetnie, ale zawdzięcza to pierwowzorowi, czyli powieści Dumasa! Jeśli się ją czytało, zakończenie nie jest zaskoczeniem:)))! Jedna z lepszych ekranizacji literatury!
Całkiem przyjemna komedyjka:)!
Opis filmu to chyba nie w tym miejscu:)!
> platyna11 o 2009-02-09 21:22 napisał:
> niestety umieszczanie Keiry w kolejnym filmie osadzonym na tle XVIII Anglii nie
> zagwarantowało arcydzieła – miało był pięknie i cudowanie – wyszło przeciętnie -
> lepiej poszukać coś ciekawszego…
Arcydzieło to może nie jest, ale z pewnością nie "przeciętniak"! "Cudowanie" na ekranie może też nie, ale pięknie i owszem. Wszystko rzecz gustu! Mnie film bardzo się podobał i z czystym sumieniem mogę go polecić!
Proszę czekać…