Fajnie, będzie co oglądać po Ricku i Mortim
Ale jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Na papierze ta historia nie wygląda ciekawie, ale plejada gwiazd na ekranie i geniusz Tarantino powinno zrobić swoje.
Chce, ale nie może
W 2009 roku to było coś niesamowitego. Niestety kuleje fabuła
Z jednej strony mamy ciekawy profil psychologiczny bohaterów, z drugiej zaś murzynow biegajacych z dzidami krzyczącymi uga bunga. Śmiech na sali.
Całą tą sprawę widziałbym w rozprawie sądowej, niż w dynamicznym ruchu. Końcówka jak to polskie filmy lubią, jest pełna domyślen i nieścisłości.
Dialogi-arcydzielo, choć czasami nie zawsze pasują do sytuacji. Mam nieodparte wrażenie że mimo swojej genialnosci pewne rzeczy do siebie nie pasują np muzyka.
Mimo że nie miałem przyjemności czytać książek widać po filmie, że są bardzo dobre. Częste zwroty akcji, ciekawa fabuła, barwne postacie.
Chciałbym rzec że już takich filmów nie robią, ale na szczęście robią. Trochę nieskończonych wątków, ale mimo wszystko fajny i w pamięci zapada
Proszę czekać…