„Omen: Początek” jest straszny i na tym polu spełnia rolę horroru doskonale, ale niestety Arkasha Stevenson nie potrafiła całkowicie zrezygnować z jumpscare'ów, a te wychodzą jej nie zawsze dobrze.
przeczytaj recenzję
Jeśli szukacie naprawdę solidnej rozrywki, bez zastanawiania się, czy to wszystko ma jakiś sens i logiczne uzasadnienie, to „Godzilla i Kong: Nowe imperium” wjedzie wam jak złoto.
przeczytaj recenzję