Spodziewałam się otrzymać coś na kształt wypaczonych bajek, historii interesujących i z przekazem. Dostałam – ot, portret dysfunkcyjnych rodzin, którego ostatnie pociągniecie pędzla lekko szokuje.
przeczytaj recenzję
Dla fanów „Candymana” z 1992 znajdą się niezwykle ciekawe elementy, a dla nieznających poprzedniej produkcji – bardzo dobry, choć nieco mało straszny – horror oparty na budującym napięcie klimacie.
przeczytaj recenzję