Danny nerwowo krąży po imprezie w poszukiwaniu Maxa. Jest z nim w ciąży, ale zanim zdąży mu o tym powiedzieć, zobaczy, że Max jest już zajęty adorowaniem nowej dziewczyny. Avishag, jego obecna fascynacja, chce odkrywać swoją seksualność. Chce doświadczyć czegoś bardziej brutalnego i namiętnego. Poczuć więcej i to nie na niby, lecz całkiem na serio. Nie ma nic gorszego niż słabe i tchórzliwe podduszanie – mówi Avishag – już lepiej wcale nie być podduszaną. Jednak czasem lepiej jest, gdy fantazje pozostają w głowie, bo ich realizacja, mimo że powinna dawać satysfakcję, w najlepszym razie rozczarowuje. Choć można zaplanować scenariusz, dograć detale i atmosferę, to nie da się zaprogramować reakcji drugiej osoby ani też własnej.