W mieście Dżibuti Guled i jego towarzysze codziennie siedzą przed miejscowym szpitalem, czekając na następną karetkę. Gdy mają szczęście udaje im się przejąć ciało, które trzeba potem pochować. W ten sposób zarabiają pieniądze. Nikt nie lubi tej pracy, ale przynajmniej mają siebie nawzajem. Guled ma również ukochaną żonę Nasrę, która niestety cierpi na niewydolność nerek i rozpaczliwie potrzebuje przeszczepu. Aby zapłacić za operacje mężczyzna potrzebowałby ekwiwalentu swojego rocznego dochodu. Guled stara się więc rozkoszować się każdą chwilą z ukochaną i ich synem. Pogarszające się stan zdrowia Nasry zmusza jednak Guleda do ekstremalnych działań.