65

5,6
4,2
Po katastrofie pilot Mills odkrywa, że planeta, na której się rozbił, jest Ziemią sprzed 65 milionów lat temu.

Reżyserzy oferują wprawdzie widowisko imponująco barwne, ułomne zaś z braku intelektualnego, a przynajmniej etycznego leitmotive’u 6

„Lecę tam dla ciebie, nie przez ciebie” – oznajmia swojej córce w pożegnalnej rozmowie Mills. Jego dziecko jest umierające. Ojciec i matka chcą zdobyć środki na leczenie córki. Okazją, by zarobić niemałe pieniądze, okaże się misja kosmiczna sponsorowana przez państwo. Mills będzie nawigatorem statku, jaki uda się gdzieś w przestworza. Niestety, w trakcie rejsu potężny meteoryt uderzy w pokład maszyny. Przepołowiony statek spadnie na nieznanej planecie. Wszystko wskazuje, że będzie nią ziemia, ale cofnięta o 65 milionów lat. Tu rządzą nieznane obecnemu człowiekowi prawa natury, spośród których prym przypiszą sobie dinozaury i stwory właściwe zamierzchłej epoce. Mills jest prawie jedynym członkiem misji, jaki uchował się po awaryjnym lądowaniu. Wkrótce mężczyzna odnajduje jednak dziewczynkę. Ona także znajdowała się wśród pasażerów lotu. Uprzednio poddana kriostazie odnalazła się na nieznanym sobie lądzie, cudem przeżywszy. Podczas wypadku Koa straciła jednak rodziców. Dziewczynka nie mówi w języku Millsa. Ich cele są jednak zbieżne. Gdzieś nieopodal znajduje się moduł ratunkowy roztrzaskanego międzygalaktycznego statku. Trzeba do niego za wszelką cenę dobrnąć i uciec z nieprzyjaznej planety.

65 (2023) - Adam Driver (I), Ariana Greenblatt

„Rodzina?” – z trudem odczytuje fresk wyryty w skale Koa. Dziewczynka nie może posiąść się ze zdumienia, że akurat tu ktoś napisał takie słowo. Zarówno ona, jak i Mills odnaleźli po czasie wspólnych doświadczeń i opresji język komunikacji między sobą. Magiczne słowo zaś łączy ich intuicyjnie. „Taki jest cel” – odpowiada Mills na wątpliwość odczytaną przez dziewczynkę w słowie „rodzina”. Czasu na dywagacje los pogorzelcom nie pozostawia zbyt wiele. Oboje odganiają się przed co i rusz czyhającymi na ich życie prehistorycznymi gadami. Zapas kul w magazynku Millsa niebezpiecznie kurczy się. Liczba potworów dostrzegających w przybyszach łatwego łupu do skonsumowania przybywa. Mills wyczerpuje wydobyte z rozbitego statku ostatnie zapasy amunicji, a ostałym przy życiu sprzętem nawigującym usiłuje sprowadzić pomoc. Zanikające fale radiowe dają mu nadzieję, że ta nadejdzie niebawem. Tą samą drogą dowie się jednak również nawigator, iż jego córka zmarła. Mills uznał, że musi żyć, by uratować rówieśnicę swojego dziecka. Koa także odnajdzie sens w walce o przetrwanie u boku kogoś, kogo uzna za swojego wybawcę, a może wręcz ojca.

65 to gęsta od efektów specjalnych produkcja science fiction osadzona w odległych sobie epokach. Film autorstwa Scotta Becka i Bryana Woodsa, choć kompletny w warstwie wizualnej, domagać miałby się prawo uprawdopodobnienia realną myślą przewodnią. Reżyserzy oferują wprawdzie widowisko imponująco barwne, ułomne zaś z braku intelektualnego, a przynajmniej etycznego leitmotive’u. Mills walczy w nieprzyjaznym mu środowisku o siebie oraz swoją podopieczną. Jak uczy filmowe doświadczenie, zapewne oboje z tej potyczki wyjdą zwycięsko. Pytanie tylko: co z tego wyniknie? Na ekranie próżno niestety wypatrywać odpowiedzi na to pytanie.

65 (2023) - Ariana Greenblatt, Adam Driver (I)

Misja numer 3703 nie wypełniła ani zadań naukowych, ani transportowych, ani żadnych innych. Mills po awaryjnym wylądowaniu na obcej planecie już mierzył z broni we własny podbródek. Gdy zorientował się, że ma dla kogo żyć, odsunął automat. Dzięki temu aktowi heroizmu widownia zyskała półtorej godziny przeznaczonej na widowiskowe feerie. Poza nimi realizacja filmu 65 nie zapewniła sobie innego alibi na sens jej powstania.

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 3
Asmodeusz 5

film taki sobie i zupełnie nie rozumiem czemu tam znalazł sie Adam Driver

strucell 3

Gniotowaty film drogi. Lepiej obejrzeć trailer i na tym poprzestać ;)

pajki_filmaniak 6

lekki zawód czuję bo spodziewałem się więcej akcji ale film do obejrzenia

Więcej informacji

Proszę czekać…