Mike i Sheryl urządzają sobie wycieczkę w góry zachodniej Virginii. Podczas swojej wędrówki korzystają z rady kobiety, która pomaga im w wyborze najbardziej malowniczego szlaku. Rozbijają namiot w pięknym miejscu i najgorsze, czego się spodziewają to komary. Nie zdają sobie sprawy, że dla nich rozpoczęła się już gra o przetrwanie... Dziewczyna znika, ogarnięty paniką chłopak odnajduje ją w piwnicy leśnej chaty. Półprzytomna, przywiązana do stołu, otoczona świecami i krucyfiksami…

W kwestii survival horroru powiedziano już niemal wszystko, a jeśli nie, to długo przyjdzie nam chyba czekać na powiew świeżości. 6

Niemniej jednak od czasu do czasu warto zobaczyć coś, co może nie przełamuje barier, ale całkiem sympatycznie prezentuje się w gatunkowych ramach.

Ofiara spełniona (2007) -

„Ofiara spełniona” to historia jakich wiele - dwoje młodych ludzi wybiera się na wycieczkę w góry, gdzie przyjdzie im się zmierzyć niewyobrażalnym koszmarem i okrucieństwem. Mike i Sheryl to typowe mieszczuchy, które chcą spędzić sympatyczny weekend w malowniczym górskim terenie. Sympatyczny szeryf udziela im wskazówek co do trasy, równie sympatyczna kobieta spotkana na szlaku modyfikuje ich szlak na bardziej malowniczy, a wędrujący po lesie autochtoni terroryzują ich i poniżają. Sytuacja na szczęście kończy się polubownie, a para zakochanych może zrelaksować się nocą w namiocie i porozmawiać o tym, dlaczego jedno z nich nie chce dziecka i ślubu, podczas gdy drugie o tym marzy. Rankiem dziewczyna udaje się nad jezioro, by zażyć odświeżającej kąpieli, a Mike znajduje tylko jej medalion. Od tego momentu radosny weekend zmienia się w śmiertelną rozgrywkę.

Już początek filmu informuje nas, że będziemy mieli do czynienia z filmem krwawym, a pierwsze sceny nie pozostawiają miejsca na wątpliwości, z jakiego typu kinem przyszło nam obcować. Okaleczona para w piwnicy, torturowana przez zdeformowanego osobnika uzbrojonego w ciekawą wariację na temat sierpa przywodzi na myśl najlepsze wzorce. I tak naprawdę w żaden sposób nie rozczarowuje. Choć wszystko jest tu szyte grubymi nićmi, a zawiązanie intrygi nie należy do subtelnych, widać, że twórcy odrobili zadanie domowe i postarali się choćby minimalnie pokomplikować wydarzenia, tak by od razu nie było wiadomo, kto jest kim. Inna sprawa, że nie potrzeba zbytniej inteligencji, by przewidzieć kolejne wydarzenia czy zachowania poszczególnych postaci. Warto jednak wspomnieć, że aktorzy - szczególnie pierwszoplanowi - grają z zapałem większej sprawy i wyciskają z szablonu więcej, niż można by oczekiwać. Na szczególną uwagę zasługuje Josh Randall jako Mike, który przechodzi kolejne fazy przemiany - od turysty, przez ofiarę, po mściciela. Robi to jednak na tyle naturalnie, że nie sposób mu nie wierzyć. Szczególnie, że scenarzyści zadbali, by już od początku zaznaczyć jego twardy charakter.

Ofiara spełniona (2007) -

„Ofiara spełniona” to film, który powinien zadowolić sympatyków „Drogi bez powrotu” czy „Teksańskiej masakry piłą łańcuchową”, ale pod warunkiem, że nie będą oczekiwali filmu przełomowego czy wyjątkowego. Mimo dobrej realizacji (wspaniałe zdjęcia i stosowna choć niewyszukana muzyka) jest to film dość sztampowy i oczywisty. Ale jednak ogląda się go z zaciekawieniem. Czy trzeba więcej od tego typu wydawnictwa?

Autor recenzji: Łukasz Radecki

2 z 2 osoby uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 4
Justyna007 6

[6/10] Może być – Jak zwykle ofiary nie umieją obronić się bo inaczej film szybko skończyłby się.

Asmodeusz Justyna007 5

Przeciętny są lepsze w klimacie szalonych morderców.

max_4b3 1

Straszna żenada! – Straszna żenada!

szpieg_z_krainy

5/10 – średniak – można obejrzeć, ale żadna rewelacja. moim zdaniem poziom średni, końcówka nawet mnie zaciekawiła.. w sumie nic specjalnego w zalewie amerykańskich horrorów..

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…