Huai En nadal nie jest w stanie skontaktować się z Wun Senem. Targany poczuciem winy Tony wyznaje mu, że między nimi do niczego nie doszło. Bo Wei zmusza Hai Yi do randek w ciemno. Mężczyzna ma do niego pretensje, że mu nie ufa i nie chce z nim zostać na zawsze. Se Mo w końcu wierzy, że Bo Wei pochodzi z przeszłości. Mówi mu, żeby skupił się na teraźniejszości i dał się ponieść uczuciom, które żywi do Hai Yi. Nie jest to jednak takie proste...