Zamaskowane postacie z karabinami maszynowymi wkraczają do gimnazjum w Karatas, biorą uczniów jako zakładników. Nie stawiają żadnych żądań. Cichy terror to ich modus operandi. Widząc, że przybycie wojska zajmie dwa dni z powodu burzy śnieżnej, nauczyciel matematyki postanawia zebrać własny zespół szturmowy.
„Szturm” – w nowej sytuacji geopolitycznej – można odczytywać symbolicznie jako ostrzeżenie przed nieprzewidywalnym sąsiadem, który terroryzuje wszystkich dookoła.
przeczytaj recenzję