Luther: Zmrok

6,4
6,3
Okrutny seryjny morderca bezkarnie terroryzuje Londyn. Tymczasem jego największy wróg, błyskotliwy, ale zhańbiony detektyw Luther siedzi w więzieniu. Prześladuje go widmo porażki – nieumiejętność schwytania cyberprzestępcy, który teraz z niego szydzi. W końcu, nie zważając na konsekwencje, postanawia wydostać się za wszelką cenę z więzienia, by dokończyć robotę. Głównego złoczyńcę filmu gra Andy Serkis– Kiedy pierwszy raz przeczytałem scenariusz, prawie chciałem wyrzucić go do kosza i wziąć prysznic – wspomina. Wciela się w Davida Robeya, milionera i psychopatę, który wykorzystuje potencjał dark webu i nowe technologie do inwigilacji i popełniania kolejnych przestępstw.

Opisy filmu

2 dodaj opis
ar23s
  • Opis dystrybutora

„Luther: Zmrok” to epicka filmowa kontynuacja obsypanej nagrodami sagi telewizyjnej o budzącym grozę seryjnym mordercy, który terroryzuje Londyn, podczas gdy skompromitowany detektyw John Luther (Idris Elba) siedzi za kratkami. Luther nie może pogodzić się z faktem, że nie udało mu się schwytać cyberpsychopaty, który teraz z niego drwi, dlatego postanawia uciec z więzienia, by za wszelką cenę dokończyć zlecenie.

Łuk@sz Z@moyski
  • Mój własny opis

Okrutny seryjny morderca bezkarnie terroryzuje Londyn. Tymczasem jego największy wróg, błyskotliwy, ale zhańbiony detektyw Luther siedzi w więzieniu. Prześladuje go widmo porażki – nieumiejętność schwytania cyberprzestępcy, który teraz z niego szydzi. W końcu, nie zważając na konsekwencje, postanawia wydostać się za wszelką cenę z więzienia, by dokończyć robotę. Głównego złoczyńcę filmu gra Andy Serkis– Kiedy pierwszy raz przeczytałem scenariusz, prawie chciałem wyrzucić go do kosza i wziąć prysznic – wspomina. Wciela się w Davida Robeya, milionera i psychopatę, który wykorzystuje potencjał dark webu i nowe technologie do inwigilacji i popełniania kolejnych przestępstw.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…