Pani Zosia przyznaje, że pacynki nie mogą się już doczekać lata. Agatka liczy codziennie, ile tygodni zostało do wakacji, a Jacek wszędzie rysuje słońce. Ostatnio tak się rozpędził, że narysował je na drzwiach jej domu i teraz mieszka w mieszkaniu pod słoneczkiem. Agatka żali się Jackowi, że wypisał już całą żółtą kredkę, i daje mu czerwoną.