Grażyna z Poldkiem komentują wczorajsze wiadomości od Gieni. Dobrze, że ich rady na coś się przydały i starsza pani nie spędzi reszty życia w przytułku. Leopold wybiera się do Kornela, żeby porozmawiać o jego udziale w festynie promującym budżet obywatelski. Kornelowi podoba się idea, ale obawia się, że ten termin mają już zajęty. Ula potwierdza, że grają wtedy koncert w Grudziądzu. Michał ciągle podpytuje syna, czy jest pewny swojej decyzji wstąpienia do wojska. Pułkownik zupełnie nie rozumie tych wątpliwości, uważa, że to świetny pomysł. Ola dziękuje Majce, że wczoraj zgodziła się wziąć udział w interwencji u patologicznej rodziny. Gdyby nie ona, z braku innych kuratorów, Ola sama musiałaby tam jechać. Kamila i Borys ciągle nie zgodzili się, dokąd pojadą na wakacje. Borys uważa, że skoro obiecał mamie, że pojadą do Puńska, to tak powinni zrobić. Kamila cały czas obstaje za morzem. Zuzka idzie na kolejne spotkanie w sprawie opieki nad dziećmi. I kolejny raz jej wiek okazuje się problemem. Gabriela namawia Konrada, żeby zamiast lekcji, dzisiaj poszli na spacer. Po drodze wypytuje go o jego poprzedni związek. Zmęczona Ola wraca do domu. Tymczasem dzwoni jej telefon komórkowy. To Majka ze szpitala. Została dotkliwie pobita i podejrzewa, że ma to związek z wczorajszą interwencją.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…