Małe miasteczko na Zachodzie jest zdominowane przez rodzinę Wardów składającą się z trzech braci. Jedynym, który nie boi się im przeciwstawić jest protestancki pastor. Pastor ma adoptowanego syna Johnny'ego Kinga (
George Hilton). Johnny jest doskonałym strzelcem wyborowym. Znany jest także ze swoich romansów, które przyczyniają się do wybuchu wielu skandali. W efekcie trafia do więzienia, gdzie w celi spotyka Meredith. Jest ona zwykłym przestępcą i ma zostać powieszona. Wspólnie postanawiają uciec.