Marek prosi Natalię, żeby przyjechała. Chce wyjaśnić nieporozumienia między nimi – czuje się głupio, że ostentacyjnie dał dziewczynie kosza. Zaprasza ją na drinka do siebie. Szczerze rozmawiają.
Marek prosi Natalię, żeby przyjechała. Chce wyjaśnić nieporozumienia między nimi – czuje się głupio, że ostentacyjnie dał dziewczynie kosza. Zaprasza ją na drinka do siebie. Szczerze rozmawiają.