Ewa Różańska, opiekunka siedmioletniego Tomka Palika, oskarżona jest o jego uprowadzenie. Kobieta twierdzi, że jedynie zajęła się dzieckiem w czasie nieobecności jego ojca. Próbuje dowieść, że mężczyzna, który po śmierci żony sam wychowuje synka, powinien stracić prawa rodzicielskie. Czy ma słuszność? Czy zostanie uniewinniona od zarzutu uprowadzenia?