Jarosław Wiśniewski nie potrafił pogodzić się z tym, że żona chce po rozwodzie ograniczyć jego kontakty z córką. Postanowił więc otruć własne dziecko – tak uważa prokurator, dlatego dziś Jarosław Wiśniewski staje przed sądem oskarżony o zabójstwo czteroletniej Patrycji. Co powie sądowi w swojej obronie? Czy tej tragicznej śmierci można było zapobiec?