Trzydziestoczteroletni Bartłomiej Lisiecki, szczeciński biznesmen, jest oskarżony o zabójstwo Magdaleny Gwidosz, siostry bliźniaczki swojej żony. Prokurator uważa, że tak naprawdę zginąć miała Karolina, żona oskarżonego. Przeciwko mężczyźnie świadczą liczne dowody rzeczowe, ale ma alibi. Lisiecki utrzymuje, że nie zabił Magdaleny Gwidosz. Czy mówi prawdę?