Małgorzata Zając nakryła swego męża w łóżku z kochanką. Chciała uczcić szampanem jego urodziny, jednak okazało się, że małżonek sam zadbał o swój prezent w postaci młodej dziewczyny. W szale zazdrości Małgorzata miała zaatakować go butelką szampana tak skutecznie, że znalazł się z poważnymi obrażeniami w szpitalu. Sama z kolei trafiła na ławę oskarżonych.