Czterdziestotrzyletni Tomasz Kawecki staje dziś przed sądem pod zarzutem zgwałcenia swojej uczennicy, Olgi Podolskiej. Dziewczyna została otumaniona pigułką gwałtu. Nauczyciel zaprzecza oskarżeniom. Dowody zebrane przez prokuraturę wskazują jednak na winę Kaweckiego.