Karolina Papik miała romans ze znacznie starszym od siebie żonatym kolegą z pracy. Dziś staje przed sądem oskarżona o jego otrucie. Karolina Papik uparcie twierdzi, że cała sprawa jest absurdalna i że nie ma nic wspólnego ze śmiercią kochanka. Jak było naprawdę?