Barbara i Bogdan Dudkowscy, właściciele małego sklepu spożywczego, dokonali napadu na bank. Od początku śledztwa przyznają się do winy. Twierdzą jednak, że zostali zmuszeni do popełnienia przestępstwa przez tajemniczego szantażystę, który groził im śmiercią. Ich opowieść brzmi jednak miało wiarygodnie. Czy przekonają do niej sąd?