Grzegorz Kasprzyk oskarżony jest o zabójstwo sześćdziesięciopięcioletniej Zofii Rudnickiej. Po ucieczce z poprawczaka Kasprzyk nocował w zrujnowanym domu należącym do ofiary. Zaskoczony przez kobietę dwukrotnie uderzył ją w głowę kilofem. Dlaczego tak młody człowiek dopuścił się tak okropnej zbrodni? A może jak sam twierdzi jest niewinny?