Na wokandę trafia sprawa Krzysztofa Jasińskiego, który rzekomo miał grozić swojej żonie, a w końcu uderzyć ją popielniczką w głowę. Mężczyzna wielokrotnie urządzał żonie sceny zazdrości, chciał, aby do niego wróciła, gdy ta zostawiła go dla swojego kochanka – Janusza Kopcia. Feralnego dnia oskarżony był w mieszkaniu Marioli Jasińskiej. Czy dopuścił się zarzucanego mu czynu? A może ktoś go wrabia?