Przed sędzią Wesołowską staje ekolożka Marta Szewczyk. Kobieta jest oskarżona o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu prezesa koła łowieckiego, Wojciecha Zegara. Wskutek odniesionych obrażeń mężczyzna zapadł w śpiączkę. Znaleziono go nieprzytomnego nad martwym jeleniem. Oskarżona wcześniej groziła mu publicznie i była już karana grzywną za próbę podpalenia ambony myśliwskiej. W sprawie zeznają m.in. żona poszkodowanego i jego kolega, Adam Strug. Mężczyzna był świadkiem, jak w dniu usiłowania zabójstwa ekolożka groziła Zegarowi śmiercią, bo dowiedziała się, że jedzie on polować na jelenia. Szewczyk nie przyznaje się do winy.