Flow

6,6
8,2
Kot przyzwyczajony jest do spędzania dni we własnym towarzystwie. Wydreptuje swoje kocie ścieżki i śpi w ulubionych miejscach w domu, który, choć pełny śladów ludzkiej obecności, zdaje się należeć już tylko do niego… Jednak do czasu. Gdy tajemnicza powódź pochłania znany kotu świat, jedynym schronieniem przed wielką falą staje się stara, drewniana łódź. Szansę na przetrwanie znajdują w niej również inni – kapibara, ptak, lemur i pies – wśród których kocia natura i niezależność są wystawiane na próbę. Dryfując przez mistyczne, zalane wodą krajobrazy, zwierzęta wspólnie mierzą się z grozą żywiołu i coraz to większymi wyzwaniami. Niebezpieczna żegluga powoli zamienia się w symboliczną podróż, w której każdy przechodzi przemianę charakteru i odkrywa w sobie nowe rodzaje wrażliwości. Kibicując tej nietuzinkowej grupie towarzyszy w ich przygodzie, sami stajemy się częścią załogi.
Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

"Flow" to dzieło, które trzeba zobaczyć. Jest to przypomnienie, że kino nawet w erze zaawansowanych technologii może być intymnym, poruszającym doświadczeniem. 8

Flow jest filmem, który trudno opisać w kilku słowach, bo jest on niczym poezja na ekranie. Kino subtelne, poruszające i niesamowicie głębokie. Reżyser Gints Zilbalodis stworzył film animowany, który wymyka się schematom współczesnych produkcji. Przede wszystkim brak w nim dialogów wypowiadanych przez hollywoodzkie gwiazdy okraszone infantylnymi żartami. Zamiast tego dostajemy poruszającą opowieść, która angażuje zarówno serce, jak i umysł.

Flow (2024) -

Na pierwszy rzut oka Flow to prosta historia kota, który próbuje przetrwać w świecie zmienionym przez kataklizm. Ale im dłużej oglądamy, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że to coś więcej - to alegoria ludzkich lęków, pragnień i nadziei. W miarę jak poziom wody rośnie, a ziemia staje się coraz bardziej niegościnna, kot nawiązuje nietypowe przyjaźnie. Na jego liście znajdziemy pierzastego sekretarza, chillującą kapibarę, nieco szalonego golden retrivera i tajemniczego lemura. Ta mała, różnorodna społeczność pokazuje, że przetrwanie wymaga współpracy, nawet w obliczu różnic.

Wizualnie Flow to majstersztyk. Minimalistyczny design postaci kontrastuje z olśniewającym światem pełnym detali. Kamera zdaje się unosić razem z bohaterami, a długie ujęcia hipnotyzują. Czuć w tym wszystkim oddech natury, której piękno i groza przeplatają się na każdym kroku. Styl animacji przypomina hybrydę rotoskopii i grafiki 3D, co nadaje całości organiczności i autentyczności.

Flow (2024) -

To, co jednak mnie najbardziej poruszyło w tym filmie, to sposób w jaki "Flow" opowiada historię za pomocą gestów, ruchów i subtelnych dźwięków. Brak dialogów zmusza do pełnego zaangażowania i interpretacji. To film, który przypomina, jak potężne mogą być obrazy w wyrażaniu emocji i budowaniu narracji. Widziałem ten film dwukrotnie i za każdym razem przeżywałem go tak samo mocno. Magia kina w czystej postaci.

Dzieło Zilbalodisa to opowieść o przyjaźni, współpracy i nadziei w obliczu katastrofy. Pokazuje, że różnice gatunkowe, osobowościowe czy instynktowne mogą stać się siłą, jeśli nauczymy się je akceptować. Jest w tym filmie coś pierwotnego, co odwołuje się do najbardziej podstawowych ludzkich uczuć. Ten film to propozycja dla tych, którzy szukają w kinie czegoś więcej niż tylko rozrywki. Flow zachwyci miłośników sztuki filmowej, fanów animacji i każdego, kto ceni historie, które zostają z nami długo po wyjściu z kina. Starsze dzieci także znajdą tu coś dla siebie, ale to dorośli najlepiej zrozumieją głębię przesłania.

Flow (2024) -

Flow to dzieło, które trzeba zobaczyć. To przypomnienie, że kino nawet w erze zaawansowanych technologii może być intymnym, poruszającym doświadczeniem. Film Gintsa Zilbalodisa to prawdziwa perełka, która zasługuje na miejsce w sercach widzów.

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…